Lefkada i Pelion 2013 Ponownie samochodem - Dojran, Vasiliki, Mikro |
ogorek pisze: Z opisu widzę, że (dla mnie) jako pobyt tranzytowy nadal Węgry. A najlepiej wogóle skrócić drogę aby odpoczywać w Grecji (np. prom). Standardy Peloponez/Kreta są jednak zupełnie inne (ceny apartamentów 45-55 EUR). Jak zwykle duże brawa za przećwiczenie drogi. Współczuję komarów. Dzieci były w szoku jak zobaczyły w Grecji 1-go komara. A uciekaliśmy z PL przed komarami właśnie (w tym roku w czerwcu dzieci nie chciały wychodzić do ogrodu z tego powodu - okolice W-wy) Co do komarów, my na Peloponezie w lipcu tego roku mieliśmy ich też pod dostatkiem, pogryzieni byliśmy bardzo, ale na szczęście jakoś nie groźnie. Natomiast w zeszłym roku, mąż tak został pogryziony we Włoszech przez meszki, że znaleźliśmy się na Pogotowiu po zastrzyk antyalergiczny i antybiotyk. Dziękuje za opis, fajnie się czyta . |