na świeżo po powrocie z Grecji
    ogorek pisze:

      agam pisze:

      Witam, mam pytanie. W piątek wybieram się do Gerakini Sithonia z małymi dziećmi. Czy jest szansa pokonać tę trasę bez noclegu, jednym ciągiem. Jadę z Bydgoszczy i obawiam się, czy dziewczyny to zniosą.


    Nawigacja pokaże 23 godziny jazdy. Do tego (przy dzieciach) ze 4 przystanki w czasie dnia. Ew. utrudnienia i może wyjść 30 godzin podróży.

    Przy dużym, wygodnym aucie - dzieci będą spały w nocy. Ale tyle godzin za kółkiem to masakra. No i tyle godzin dla dziatwy w fotelikach to też kara.
    Teoretycznie potem odpoczniecie ale powrót spowoduje, że zapomnicie o wakacjach i będziecie bardziej zmęczeni niż przed wakacjami.

    Powiedzmy, że 1300 na Chorwację sporo osób robi na raz jadąc w nocy. Ale 2 200 to jest już kawał drogi. Serdecznie odradzam, ale możliwe, że koszty plus czas będą barierą nie do przeskoczenia. Ja bym planował nawet dwa noclegi (jeden w PL a drugi w Serbii). Macedonia to przeprawa przez góry, Serbia to mnóstwo prac drogowych, najlepsze kawałki to Węgry i Grecja (dla mnie).


bez przesady, Macedonia to góry, ale i bardzo dobra autostrada na całej długości, w Serbii roboty drogowe to kilkanaście km przed granicą macedońską, poza tym też cały czas autostrada

ale rzeczywiście z Bydgoszczy z jednym noclegiem to spore wyzwanie


  PRZEJDŹ NA FORUM