na świeżo po powrocie z Grecji |
des4 pisze: czysta woda to czysta woda, nie jestem fanatykiem analizującym ilość drobinek piasku w metrze sześciennym, tak jak nie zaliczam się do maniaków tv liczących piksele na ekranie telewizora po prostu jak dla mnie ten "kryształ" w Grecji to sprawa drugorzędna, bo pod względem atrakcyjności nurkowania nie umywa się do raf egipskich, a jeśli chodzi o kąpiel, to w Grecji wystarcza mi ciepłe, czyste morze i fajna piaszczysta plaża @des4 - zawsze masz inne zdanie niż inni użytkownicy forum (sporo już widziałem twoich wpisów). Tobie wystarczy piaszczysta plaża i ciepłe morze, Mojej rodzinie - pebbles (gruby żwir, kamienie) i chłodniejsza woda daje więcej satysfakcji i przydaje się przy długim pływaniu (z małżonką i dziećmi robimy powyżej pół kilometra za jednym pływaniem). Lubimy sobie przy tym robić zdjęcia podczas nurkowania, pod wodą itp. Nie nurkujemy nie używamy aparatów tlenowych - tylko maski, rurki, płetwy i kamizelki żelowe. Dla jednych atrakcją będą fajne tawerny i urok miast greckich - to im wystarczaa Dla innych największą atrakcją będzie spędzenie urlopu taniej niż w Chorwacji Jeszcze inni lubią Grecję "farmerską" Ktoś będzie preferował zurbanizowane plaże z umac-umca Ktoś MUSI mieć plażę piaszczystą - To jest dla niego najważniejsze Każdy szuka czego innego - fajnie, że wielu udaje się to znaleźć w Grecji. Po co psuć innym nastrój ??? Ktoś tu pisał, że na południu Peloponezu są odludne miejsca. Na następne wakacje planuję znowu to samo miejsce między Mili a Kivieri dla przemiłych gospodarzy i kilku wycieczek, których jeszcze nie zaliczyliśmy i spacerów, wspinaczek po Napflio (planuję też wynajęcie motorówki). A potem chętnie przeniosę się na jakieś super odludne miejsce na południu. Potem pewnie znowu Kreta - po co się ograniczać do jednych tylko atrakcji i możliwości, które daje Grecja. |