Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
Zjazd do domu zaliczony wesoły. Granice Srb-Cro i Cro-Hun puste. Na pierwszą wjechaliśmy na strzał, na drugiej jeden samochód przed nami. Autostrada M6 totalnie pusta. 100% jazdy na tempomacie.Brak fotoradarów, policja przy pustej drodze też nie ma nic do roboty. Niestety mój 2,5 tonowy kolosik ma wilczy apetyt przy prędkości pow. 140. Dlatego trochę się ograniczałem. Średnio wyszło ok 8l na 100 km. Mały dramacik zaczął się po połączeniu z M5 na obwodnicy Budapesztu. Ciężko było wycisnąć coś powyżej 110-120 km/h.


  PRZEJDŹ NA FORUM