Witam Grekomaniaków i pozstałych :)
    Torac pisze:

      pawelh pisze:

      Początek lipca to jeszcze zdecydowanie przed sezonem i tym np.Grecja różni się od Cro.W Chorwacji szczyt sezonu to lipiec i tak do połowy sierpnia natomiast Grecja to sierpień.Do Chorwacji jeździłem 9x i najczęściej w drugiej połowie sierpnia a do Grecji na przełomie czerwca i lipca.W tym okresie bywa jeszcze tak,że niektórzy mają swoje pensjonaty pozamykane a jak się trafi turysta to może grymasić.Uważam,że Grecja nawet w sezonie jest tańsza od Chorwacji poza sezonem.


    Żeśmy się połączyli telepatycznie i w tym czasie wypocili i szkrobneli podobne rzeczy....


Hehehe....telepatia i skrobanie jednocześnie wesoły
No i zmiana terminu wyjazduwesoły Druga połowa września jednak. I to chyba najniesympatyczniejszy termin z tego co już zdążyłam się zorientować.


  PRZEJDŹ NA FORUM