Samotnie na Kretę
Główkuj, pytaj... zawsze ktoś coś Ci podpowie. Mówiąc o angielskim, miałam na myśli załatwianie wszelakich spraw - wypożyczenie samochodu, zmiana pokoju w hotelu na odpowiedniejszy (bo czasami wcisną pokój z oknem na sąsiedni budynek albo uszkodzonym odpływem w łazience), załatwienie wycieczki w przypadku zamieszkania w pensjonacie (bo tam żaden rezydent nie zagląda), zapytanie o drogę, miejsce zakupu biletów itp... Życzę miłych i owocnych przemyśleń wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM