Grecja z pontonem
Ja też jadę w 2014 z pontonem (Honwave 38 IE, silnik BF20). Do takiego silnika porzebuję w PL i GR sternika motorowodnego. Ja mam łatwiej bo jadę w te same miejsca co uprzednio (Peloponez, Kreta). Obydwa na "zad****", obydwa przy samym morzu. Raczej się ukierunkowuję na pływanie do niedostępnych z lądu plaż i łowisk (zamierzam z dziećmi łowić z lądu TYLKO !!!.
Zaczynam na Peloponozie koniec czerwca/początek lipca więc mogę zdać relację jak wygląda cumowanie w takim Napflio ale zakładam, że jest to w porcie możliwe oczko


Wybierałbym na Lefkadzie jakieś małe wioski. I kwaterę przy samym morzu. Ja zamierzam zwodować "statek" i nie wyjmować go z wody. Ale na Peloponezie to plaża należąca do apartamentów Klaimera (w okolicy obok nie ma innych ośrodków właściciele trzymają tak skuter wodny) a na Krecie to totalne odludzie na południu Krety i dom nad samym morzem ...


>>>>>>>>>>>>>>>>>

Jeszcze jedno przemyślenie. Nie byłem na Lefkadzie ale z opisów i relacji forumowiczów to tam konkretnie wieje (raj dla surferów i kitesurferow) i ze zdjęć wnoszę, że są często konkretne fale.

Na przykład na Kretę północną (np Chania i okolice) nie pchałbym się z pontonem bo tam są często konkretne fale. Na południu - zwłaszcza jak brzeg składa się z wielu zatoczek - wieje ale fal dużych nie ma (tak do kilkuset metrów od brzegu)


  PRZEJDŹ NA FORUM