Grecja z pontonem |
qwq pisze: Sternika motorowodnego mam więc to nie problem. Zamierzam tak jak Ty raz zwodować ponton i go nie wyjmować. Czytałem trochę o rejonie Lefkady i wiem, że są miejsca, które są idealne dla surferów, ale liczę, że trochę uda mi się popływać na jakieś odludne plażyczki. Podejrzewam - najlepiej zapytaj się kolegów bywających na Lefkadzie - że może być tak jak z Kretą. Z jednej strony jest bardziej przewiewnie a z drugiej osłonięte brzegiem. Na Peloponezie będę w tej dużej zatoce: https://maps.google.pl/maps?q=37.53641,22.725195&num=1&t=h&z=13 pomiędzy Mili a Kiwieri. W Napflio jest klimatyczny port i jak pojedziemy tam na "passegiatę" (nie wiem jak takie wieczorne szwedanie się nazywa się po Grecku) to dowiem się w kapitanacie jak z cumowaniem takiego pontonu. Chociaż bardziej planuję pływać do bezludnych miejsc (od wlaścicieli apartamentów mam już namiary na takie plaze, łowiska - głebie przy brzegu, czy wręcz dostępne od morza jaskinie). Do Napflio raczej autem aby zrobić w drodze powrotnej zakupy ... Na południu Krety chcę spróbować popływać w kierunku zachodnim - jak będzie bezpiecznie to nawet w okolice Elafonisi (morzem to jest jakieś 20km) https://maps.google.pl/maps?q=paleochora&hl=pl&ll=35.252979,23.584728&spn=0.058105,0.119905&sll=37.532191,22.78513&sspn=0.112851,0.239811&t=h&hnear=Palaiochora,+Chania,+Grecja&z=14 Mieszać będziemy prawy dolny rog a Ellafonisi to lewy gorny ... |