Wakacje 2014
- gdzie, kiedy i jak na wakacje
    Torac pisze:

      Joan65 pisze:


      Mogę podzielić się swoim 15 dniowym eksplorowaniem Krety bez biura podróży, kwaterki, wynajęcie autka itp lollollol


    To poprosimy relację TU lub "TAM".
    Ciekaw jestem jak się Kreta ma do Hvarskich Uval(a)(i) pytajnik


Witaj Toracu!
faktem jest, że po kilku latach zdradziłam Cro na rzecz Grecji, ale to właśnie Grecja była moim "pierwszym śródziemnomorskim razem" w 1988 r i miłość ta trwa ciągle. Szczerze mówiąc jechaliśmy na Kretę troszkę z duszą na ramieniu czy z tej Grecji jaką poznaliśmy przed laty podróżując po niej autostopem z plecakiem i namiotem przez pełne 30 dni (krótka relację opisałam na tym forum) jeszcze coś zostało i ...mile zaskoczeni mówimy, że TAK.
Warunek 1 - żadnych biur podróży
Warunek 2 - samochód do pełnej dyspozycji
Warunek 3 - dobre przygotowanie do podróży tzw "WIEM GDZIE JADĘ I CO CHCĘ TAM ROBIĆ" i to chyba najistotniejszy warunek.
Jeśli chodzi o kwatery wyszukałam na booking.com - pierwszy tydzień Zach. Kreta - Falassarna Nikos Apartments (super właściciele, miejscówka świetna,plaże wyśmienite, dobre miejsce wypadowe do zwiedzania zach i płd Krety; można bukować bezpośrednio (będzie taniej).
Drugi tydzień - lekko zaszalałam padło na Nanakis Beach App. w Stavros - piękne miejsce z widokami wyłacznie na morze,fajni gospodarze, basen(też można bezpośrednio bukować i wiadomo im predzej tym taniej). Oba miejsca z aneksami kuchennymi, tarasami itp dla rodzin z dziećmi jak najbardziej.
Przez całe 2 tyg. mieliśmy do dyspozycji autko (odbiór i zwrot na lotnisku w Chanii) 15 dni - 280 Euro www.autotrip.com rezerwowane internetowo płatność po przylocie do Chanii. Polecam tą wypożyczalnię - bezproblemowo, jeździliśmy Puntem, małe autko na kretńskich dróżkach bardzo się dobrze sprawiło.
Bez samochodu na Krecie to jakos słabo to widzę. Zjezdziliśmy mnóstwo miejsc, byliśmy codziennie gdzie indziej... a jeszcze cała wschodnia Kreta i pół południowej do zaliczenia ale to zostawiamy na zaś.aniołek

Chorwackie "Uvale" i "Zatunele" to jest całkiem inna bajka...uwielbiam Dalmację, pachnący Peljesac i urzekajace wyspy np Hvaraniołek z Mali Rapak i Torac na czele i cieszy mnie to, że Chorwacja całkiem inaczej pachnie niz Grecja...i o to chodzi...


  PRZEJDŹ NA FORUM