Samotnie na Kretę |
Krystof72 pisze: mam rozpisany zeszłoroczny (i nie zrealizowany) wariant samolot + camping, stąd potrzebny jest samochód i to najlepiej klasy berlingo (duży namiot) K. Na południu Krety apartament dla 2+2 lub 2+3 wynajmiejsz za 50 EUR a suitę (czyli jeden open space) może wytargujesz na 40 EUR dziennie. W każdej wersji full wypas kuchnia, klima i sprzątanie/zmiana pościeli co 3 dni. Chociaż widziałem włochów z gromadką dzieci na plaży Gramenno (południe Krety na zachód od Paleochory) z kamperem. I można było pozazdrościć. Koła prawie w morzu, dzieci bawiące się do zmierzchy na plazy. Fajny kamping jest właśnie w Gramenno (fajne plaże, duże podwodne skały do oglądania podczas snorkelingu, krystaliczna woda). Chociaż na pierwszy raz wybrałbym kamping w Frangokastello. http://www.explorecrete.com/travel/chania-beaches.html#1_37 A dlaczego ?? kocham Paleochorę ale jesteś uwięziony na zachodnio południowym krańcu. Jakakolwiek wycieczka to powrót przez najwyższe góry Krety do Chanii (generalnie na pólnocną "autostradę" National Road. Dojazd na Kretę tylko przez Chanię (bo z Heraklinu za daleka podróż) A z Frangokastello pojedziesz na wycieczkę do Heraklionu (oceanarium) jak i do Chanii i w okolicy Frangokastello jest kilka wąwozów, jaskiń. Na południu masz nizsze ceny i czyściejszą ale zimniejszą wodę (mniej pofalowaną) |