Wakacje 2014
- gdzie, kiedy i jak na wakacje
    Asiuniasia pisze:

    Nie , no generalnie pokazać dzieciakom Pragę i Budapeszt nie jest złe...Sam nie wiem , jak będzie . Będę sprawdzać promocje na bilety lotnicze , a jak nic nie znajdę , pojedziemy samochodem . Dzieci oddzielę deską w aucie , włączę film i słuchawki na uszy (dla siebie) wesoły i dalej do przodu...A Waszych choćby maleńkich relacji z wyjazdu chętnie wysłucham(wyczytamoczko).


byłam dwa razy na Peloponezie z dzieciakami autem, w tym roku wiek dzieci 7 i 11 lat. Dzieci były mega grzeczne ( jak na te warunki ) ale wiedziały co ich czeka bo na wakacje TAM jeździmy od kiedy młodsze ma rok. Wcześniej samolotem. I powiem ci że to nie jest trasa na jeden nocleg. To jest mordęga, nie przewidzisz sytuacji na drodze, nie wiesz co cię spotka, wystarczy godzinna obsuwa na granicy i już gonisz w piętkę. Męczarnia na maxa. W tym roku nie wiem jeszcze jak będzie ale na pewno pojadę na 2 noclegi. Niestety. Bo szkoda dni urlopu. Planuję pierwszego dnia z Warszawy dojechać do Nowego Sadu, bo tu nie ma granic ( do Serbii wjazd od Chorwacji) i w miarę można się trzymać planu. Kolejny nocleg nad morzem w Grecji. I dopiero następnego dnia po drodze zwiedzanie ) droga na Peloponez.


  PRZEJDŹ NA FORUM