Planowanie wyjazdu na Peloponez
ogorek
Rzeczywiście trochę chaotycznie to napisałam.Wyjeżdzamy chyba raniutko w niedzielę-(małe drzemki w samochodzie gdzieś na parkingu, z niedzieli na poniedziałek).Przyjeżdzamy do Kalambaki (tu zrobiłam rezerwację na jeden nocleg), po zwiedzeniu Meteorów jedziemy do Kiveri.Kiveri ma być taką bazą wypadową.Ateny oczywiście zaplanowane -jeden dzień.Ale bez noclegu (z Kiveri to 140 km).Damy radę.Będąc w okolicy Splitu robiliśmy wycieczki do Mostaru w Bośni.Nie zapomnę jak byliśmy pierwszy raz w Chorwacji, tylko mąż i ja, mieszkaliśmy koło Biogradu, rano wybraliśmy się do Dubrownika, i przed granicą z Bośnią przypomniałam sobie że paszport i dokumenty zostały na kwaterze. Mąż nie oddzywał się do wieczora-tyle km zrobić na darmo, ale przynajmniej można było krajobraz zobaczyć...Do Dubrownika wróciliśmy za rok, już z dzieciakami, a póżniej znowu za rok z siostrą.A rok temu również Chorwacja, no i teraz ciągnie gdzieś dalej. Mój mąż zawodowy kierowca nie boi się kilometrów,natomiast ja jestem kierownikiem od planowania, pakowania,itd. I dlatego staram się jakoś przygotować-tu ukłon w Waszą stronę.Sory że nie zauważyłam wpisu, ale miałam zapalenie zatok i leżałm plackiem przez kilka dni. Dziękuję za pomoc w planowaniu, a wyszukiwarkę znalazłam a jakże zawstydzony, łatwo było nawetlol. Co do ulgowych biletów to dzieci musza mieć legitymację czy paszporty wystarczą?


  PRZEJDŹ NA FORUM