| Do Grecji ... Promem/Samolotem |
ssaternu pisze: Nie plynalem tak dużym promem i wyprowadz mnie z błędu ogorek jeśli źle pisze, ale DECK nie kojarzy mi się z wygodą a do kabiny trzeba jeszcze sporo dopłacić, trzeba być dokładnie na czas, ten czas mi wybitnie nie pasuje bo 12.07 to ja już będę na kwaterze. Takimi co płynąłem był wyścig do kanap aby się na nich wyłożyć, reszta musiała siedzieć. Spanie też z jednym okiem otwartym aby nie okradli (taki polski nawyk). Na jakie wygody można liczyć na takim promie, baseny knajpy kina, dużo wolnych kanap, dyskoteki? - Basen odkryty jest mały ale głeboki - Dwa barki czynne non stop na przedostatnim pokładzie (w barkach wygodne kanapy, fotele) - Internet caffe (ale polecam nie pokazywać dzieciom tylko namawiac na górny/otwarty pokład) - Górny (otwarty) pokład grill barem, gdzie na miejscu (przy tobie) pieką souvlaki, ryby ..., na górnym pokladzie kolejny barek - Siłownia, Fitness Co do dyskoteki to nie wiem, bo rodzina robi się senna na promach wczesnym wieczorem i wszyscy chodzimy wcześnie spać (spacery po górnym pokładzie nieźle dotleniają) - Sale TV i kinowa były ale my woleliśmy świeże powietrze, widoki (lornetka się przydaje). - Deck - to są duże lotnicze siedzenia takie bardziej bizness klasa a nie Ryaner, rozkładane (nie do samego poziomu ale zawsze) - Co do bania się złodziei: 1. Monitoring 2. Wszystko zamykasz w aucie, Na parking wpuszczane są grupki pod nadzorem pracowników co godzinę - więc zawsze coś z auta wyjmiesz 3. Kup nerkę Pacsafe, nie przetną, nie zerwą, zmieścisz aparat, telefony, portfel, kluczyki. Zapniesz kłódką na szyfr pacsafe i lulu |