Grecja z biurem czy bez?
Szlag mnie trafia po powrocie z grecji jak znajomi "litują" się nad moją rodzinką bo wydałem tyle samo pieniędzy co za wypas w stylu "mięsny jeż" a musiały się tyle czasu "męczyć" w aucie (limuzyna BMW, noclegi po drodze, obiady i inne przerwy).
Wracając awaryjnie z Korfu samolotem zajęło nam to przeszło 12h.


  PRZEJDŹ NA FORUM