Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
    taurus pisze:

    Temat wywołujący sporo kontrowersji.

    Proszę nie obrażać personalnie. Opinie traktujmy ogólnie.

    Od siebie - byłem kiedyś chojrakiem - obudziłem się przed barierką na Autobahnie - od tego czasu jeżdżę z noclegiem - na parkingu lub w hotelu - minimum 6 godzin.

Nie wiem czy kamikadze czy zabójca ale nie wyobrażam sobie jechać do Grecji "na raz". Mój mąż jest zawodowym kierowca, droga mu nie straszna, Ale to jak jest zmęczony pod koniec wyznaczonego dziennego dystansu....jechaliśmy do Grecji autem dwa razy, z jednym noclegiem, nie wyobrażam sobie aby miał jechać bez. Jeśli i w tym roku się wybierzemy, myślę że zatrzymamy się nawet dwa razy.


  PRZEJDŹ NA FORUM