Grecja z biurem czy bez? |
ssaternu pisze: des4 pisze: standardowy głupawy stereotyp: każdy kto leci do hotelu i jeszcze w dodatku AI, zamyka się tam na 14 dni a ja widziałem "apartamentowców" siedzących przez 14 dni na werandzie swojego baraczku frontem do swoich lymuzyn i codziennie maszerujących z parasolami i materacami do swojego grajdołka na plaży W Sarti tylko jedno auto stało zakurzone ale na koniec gościu zapiął za niego przyczepkę i załadował motor... Innych nie zauważyłem a po kilku dniach na plaży i bąblach aż się chce siąść do klimatyzowanego auta (ewentualnie pootwierać okna) i tak w cieniu zwiedzać i smakować Grecję aż opuchlizna zejdzie. Zresztą z tego co opowiadałeś to chyba właśnie twoje auto tak stało 14 dni... ja tam wolę spędzać wakacje na leżaku w cienie palmy niż w samochodzie, no ale są gusta... |