Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
des,w innym wątku napisałeś :"swoich racji nie bronię, bronię prawa do spędzania wakacji według swojego pomysłu, irytuje mnie deprecjonowanie osób spędzających wakacje w innym niż postulowany przez niektórych, jedynie słuszny sposób", więc pozwól w myśl Twoich słów koleżance jechać tak jak uważa za stosowne. To samo dotyczy wątku o przejściach, nie pytaj z sarkazmem o cel zjazdu na inne przejście (ja akurat przez Dojran nie jechałem), ale kierowałem się na Prilep - Bitolę i nie jadąc na Gevgelię zrobiłem złoty ruch, tak jak inna koleżanka pisała, po co stać 2 godziny w upale, skoro krócej, szybciej i z zakupami owoców można jechać fajną drogą.
Ale są przecież jak to napisałeś gusta...


  PRZEJDŹ NA FORUM