Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
Witajcie, pozwolę sobie włączyć do dyskusji. Zawsze mamy po drodze nocleg ale wyjątkowo w zeszłym roku spaliśmy w aucie (niestey nie planowaliśmy tego) . Zarezerwowaliśmy sobie nocleg już w Grecji w drodze na Zakhyntos ale nie trafiliśmy do hotelu . Droga była zamknięta i zabłądziliśmy w górach i niestety poddaliśmy się około 2,30 i spaliśmy w aucie do 5 rano. Powiem krótko MASAKRA- nigdy więcej. dzieci może się wyspały ale my nie. Zamiast podziwiać widoki na promie to ja spałem na ławce jak menel. udało mi się to nadrobić w drodze powrotnej ale nigdy więcej spania w aucie NIGDYaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM