Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
    janusz.w. pisze:

    A czy bierzecie pod uwagę coś takiego jak indywidualne predyspozycje, możliwości organizmu? Ktoś potrzebuje 8 godzin snu w ciągu doby, a komuś innemu starcza 6 godzin, ktoś wysypia się na materacu o twardości deski do prasowania, inny potrzebuje takiego miękkiego jak gąbka. Przekładając to na nasz temat, całkowicie rozumiem pawelh – on jedzie, robi się senny, śpi na parkingu. Rozumiem też tych którzy śpią po drodze w motelach. Bo to są kwestie indywidualne! Nie rozumiem natomiast ferujących wyroki niczym wyrocznia z Delf…!



Podpisuję się pod tym, każdy ma prawo wyboru i wie co jest dla niego najlepsze..


  PRZEJDŹ NA FORUM