Kamikadze czy zabójca? jazda z krótkimi przerwami lub bez snu |
Panowie (Janusz, niuniek). Pisałem przecież, że jestem wytrenowany w braku snu. A bierzecie pod uwagę, że jak jechałem to od wyjazdu z centralnej PL do (prawie granicy GR) jechałem w potoach deszczu ?? organizm inaczej wtedy reaguje. Czułem się zmęczony ale nie przypuszczałem, że "zasnę". To zdarzyło sie nagle. Jeżeli podróż jest częscią wakacji i przyjemnością czemu ją skracać !!! Czemu jechać dzień i noc. Czy naprawdę na miejscu jest dużo lepiej/ciekawiej/taniej niż po drodze ?? Polecam zastanowić się nad powyższą kwestią. Ja dzięki temu zmieniłem podejście do podróżowania do GR, czego i innym życzę |