Grecja z biurem czy bez?
    ogorek pisze:

      ssaternu pisze:

      W takim razie wynajmujesz apartamenty/pokoje na Peloponez i Krecie przez BP?


    BP tam nic nie oferuje (wioski kreteńskie, wioski Peloponozu).

    Ale latamy zawsze z TUI (raz sami Ryanerem na Kretę).
    Niektóre dzieci preferują kompleks basenów na miejscu i są tacy rodzice, którzy wolą jak dziecko wybiegnie z pokoju w kąpielówkach i poleci do basenu z kolegami, potem na jakiś plac zabaw, ...

    Włochy/Hiszpania też były z TUI (raz z dojazdem własnym, raz Hiszpania samolotem).
    Majorka - TUI

    Za każdym razem byliśmy zadowoleni (czy to z biura czy samemu).

    Aczkolwiek przy gromadce dzieci, długich wakacjach, ulubionych miejscach - samemu wychodzi obecnie taniej (czasami wysyłam zapytanie do BP aby się upewnić).

    Teraz wymyśliłem sobie taszczenie pontonu i zwiedzanie od strony wody i zrobiłem to z sknerstwa/oszczędności bo można wynając małe RIBY, nawet pontony na Krecie aczkolwiek:

    1) drogo (80-100 EUR za godzinę)
    2) w tym małych wioskach nie ma takich ofert
    3) jadę na długie wakacje i wtedy taszczenie mniej boli


większość turystycznych kierunków Grecji to wyspy, biorąc pod uwagę trudności logistyczne i koszty związane z dostaniem się tam, zwłaszcza w sezonie, bp na pewno wychodzą naprzeciw potrzebom większości turystów jeśli chodzi o podróż, wyżywienie i zakwaterowanie

zresztą czym innym jest zorganizowanie sobie przelotu tanią linią na Kretę i samodzielne wynajęcie pokoiku w hoteliku czy innego apartamentu, a czym innym wyjazd rodzinny z małymi dziećmi

rok temu leciałem służbowo na początku lipca na jedną z greckich wysp, czekając kilka godzin na transfer na lotnisku w Atenach napatrzyłem się na turystów lecących Aegeanem na Naxos, Mykonos itp., bo loty mieli z naszej bramki, dominowały młode pary albo starsi emeryci, rodziny z dzieciakami można było policzyć na palcach jednej reki...


  PRZEJDŹ NA FORUM