Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
    mikekola pisze:

      Asiuniasia pisze:

      Ja mam ponad 2500 km z Koszalina , z Krakowa przykładowo to 1700 , różnica jest.


    Z Krakowa na pierwszy palec Chalkidiki jest około 1500km, do Paralia Katherinis- 1450km a do Meteorów 1600km.

    Wszystkie te dystanse są do zrobienia jak najbardziej "na raz"- a "strategicznie" czas działa na naszą korzyść, tj Serbowie cały czas budują autostradę i- wg planów- już za 3-4 lata cała E75 w Serbii będzie autostradą, łącznie z odcinkiem za Leskovac do Vranje. Sporo się zresztą poprawiło od mojego pierwszego przejazdu do Grecji przez Serbię, pamiętam jeszcze sporo fragmentów jednojezdniowych między Belgradem a Horgoszem.
    W moim przypadku, zdecydowanie najgorszym kawałkiem trasy jest przejazd z Krakowa do Budapesztu. Tam się nie łudzę, że przed moim przejściem na emeryturę (za 37 lat) cokolwiek się poprawi oczko

    Michał


Aha, na raz, tylko po co?


  PRZEJDŹ NA FORUM