Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
Tak jak napisalem wcześniej, kupę pyskowek, ogólnej wiedzy polonistycznej i NAWET JEDNEGO KONKRETNEGO OBIEKTYWNEGO DOWODU na istnienie "predyspozycji" do prowadzenia auta 24h na dobę.
Czekam dalej, nie będę szukał czegoś o czym nawet nie słyszałem a wam się tylko wydaje że istnieje bo tak kiedyś ktoś powiedział.
80 letni kolega porównuje prowadzenie auta i zasypianie w nim do wiosłowania kajakiem, ręce mi opadły.
Dzis w samochodach człowiek fizycznie niewiele się wysila a nawet gdyby to pewnie trudniej by mu było wtedy zasnąć gdyby miał machać czymś.


  PRZEJDŹ NA FORUM