Samochodem z psem |
Cześć. Podroż długa, więc dla psa dość męcząca, ale do przeżycia ![]() Byliśmy w okolicach Kalamaty, pies był atrakcją tawern, to mix podhalana i malamuta, wielka biała przytulanka, każdy chciał go pogłaskać. We wszystkich tawernach proponowano nam miskę z wodą. Na początku był bardzo zainteresowany kotami, później spał pod stołem. Generalnie nie ma żadnych problemów, z psem nie wolno wchodzić tylko na publiczne plaże. Z Polski zabrałam torebki na kupy, żeby tam nie szukać. Zakładam, ze sprzątasz po swoim, ale dla ewentualnych innych forumowiczów - torebki za darmo pobiera się w urzędzie dzielnicy. Za nie sprzątnięcie po psie są dotkliwe mandaty. Ponieważ dokument z Inspektoratu Weterynarii jest ważny tylko 2 tygodnie, przed powrotem do Polski poszłam do miejscowego weterynarza, żeby podpisał mi papiery, który dostałam z serbskiego konsulatu.Spróbuję je wrzucić w następnym poście. Jakbyś miał jeszcze jakieś konkretne pytania, zapraszam ![]() |