| Grecja - chcecie jechać, nie wiecie gdzie - pomogę |
taurus pisze: Wiesz , Meteora - wszystko to sprawa organizacji. Ja mam dzieci o wysokiej alergii i niskiej odporności , a ciągam ich po bezdrożach - zawsze mam z sobą potrzebne leki , a wizytę u lekarza zaliczyłem tylko raz gdy syn rozjuszył patykiem mrówki i komary i konkretnie go pogryzły. Co do jedzenia dla dzieci - to po za tym co niezbędne to resztę kupowałem na miejscu - korporacje są wszędzie. A opieki nad maluchami obcym bym nie przekazał. Biedne dzieciaki, na szczęście z wiekiem powoli się można uodpornić i tego im życzę taurus pisze: no to teraz wjechałeś mi na ambicję! (żartuję oczywiście) No bo skoro inni mogą to ja teżaniołek ale tak serio, to dopiero zaczynam się orientować w temacie więc jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie. obcym również nie oddałabym dziecka, znajomym z resztą teżoczko jeśli cała eskapada się uda na pewno pochwalę się z stosownym wątku a póki co podczytuję i obmyślam strategię działania. Pozdrawiam! By nie pisać dokładnej "promocji oferty" napisałem wiadomość prywatną |