Do Grecji ... Promem/Samolotem
    Asiuniasia pisze:

    Zastanawiam się nad taką opcją : do Grecji jazda samochodem , powrót promem + samochodem . Co myślicie?


Nie wiem czy czytałaś wątek wesoły

Od końca lipca sp*****ił się grafik promowy Triest - Patra.

Odpywasz z Patry o pólnocy (co jest bez sensu) i przypływasz do Triestu o 18-tej i musisz jechać po nocy lub szukać noclegu

Uprzednio było tak, że prom odpływał o 18-tej (opuszczałaś kwatere do południa i o 16-tej byłaś w porcie - po obiedzie)
Spałaś jedną całą noc do bólu a drugą tylko do 1-szej rano (ale za to w łózku).
O 2-giej rano zjazd z promu i WIO. Wszyscy prócz kierowcy drzemią w aucie.
Po 2-3 godzinach robił się świt i stajecie w Austrii na stacji benzynowej na śniadanie.
Do PL wjeżdzacie wypoczęci popo.

Dlatego rekomenduję płynąć promem do GR a wracać autem (z przystankami).
Tylko, że jak bierzesz prom w obie strony to z powrotem jest zniżka 50%
Czyli jeżeli płacisz za promy w obie strony 2000 PLN to nie oznacza to kosztu 1000 PLN w jedną stronę, lecz, że do GR płaciłaś 1400 PLN a z powrotem 700 PLN.

Płynąć w jedną stronę możesz być zaskoczona, że wychodzi drogo (taka psychologiczna bariera).

O ile pamiętam - wybierasz sie na Lefkadę. Jeżeli posłuchasz mojej rady (czyli do GR promem) to:

1. wyjedź w piątek rano. Masz mnóstwo czasu bo można się okrętować dopiero o 3-ciej rano.
2. Jak dojedziecie do Triestu o półocy lub wcześniej to jest idealna pora na chodzenie po pieknie oświetlonej starówce/porcie.
Zjedzenie czegos, zakupy.
3. O 3-ciej się okrętujecie. O 5.30 odpływacie. Prysznic, lulu - pewnie do południa lb dłużej
4. My się obudziliśmy o 14-tej w Anconie i porobiliśmy trochę zdjęć tego portu. Potem leniuchowanie, odpoczywanie, spanko i następnego dnia wczesnym rankiem (8.30) jesteście w igumenisie.

Powrót po 23 lipca NIE MA SENSU sprawdź sama bezsensowne godziny


Tu masz tabelę do 23.07

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Mała errata. Po 23 Lipca 2014 promy też inaczej odpływają. Startują z Triestu o 23-ciej. My 1100 km z okolic W-wy jechaliśmy spacerowym tempem (zgodnie z limitami, 3 postje w tym jeden godzinny na obiat) 12-13 godzin. Czyli jak wyjechaliśmy o 10 rano to byliśmy o 22.30

Jak masz wiecej km to musiałabys wystartować skoro świt aby ominąć miejskie korki i być o 21-szej w Trieście (biorąc godzinę zapasu gdyby jakieś korki były koło Wiednia)

>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Errata numer 2:

Pamiętaj, że jak po drodze stwierdzicie, że nie dojedziecie na czas to dzwonicie na numer do Triestu (do 2 godzin przed odpłynięciem promu) i informujecie o tym fakcie.
Bilety uzyskają status OPEN i po przyjeździe możecie za niewielką kwotą (zdaje się 15EUR) przebookować je na nastęny termin.

Tylko niestety promy pływają 3 razy w tygodniu, więce jak by mnie coś takiego spotkało to kontynuowałbym podróż autem i poprosił o zwrot pieniązków (dowiem się ale pewnie tylko część można odzyskać)


  PRZEJDŹ NA FORUM