Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
Ten "drugi kierowca" to oczywiście nie szofer zawodowy wprawiony w bojach tylko żona.
Swoją drogą nieźli z was "twardziele" jeśli żona was musi zastąpić.
Przecież ona także się męczy tą jazdą.


  PRZEJDŹ NA FORUM