Grecja z biurem czy bez? |
Nie mówiąc o tym , ile radochy jest z tego , że samemu coś się organizuje , samemu się obmyśla , gdzie się pojedzie , co się zobaczy. Jak dla mnie to całe to planowanie to już część wakacji ! Pewnego dnia powiedziałam sobie i obwieściłam rodzince: koniec z Chorwacją , w 2014 jedziemy do Grecji i ... znalazłam to właśnie forum . Moja wiedza dotycząca możliwości spędzenia wakacji ( gdzie , jak i za ile) w Grecji była wtedy bliska zeru . Dziś , po czterech miesiącach studiowania i rozmów na forum , wiem , co chcę wiedzieć , gdzie chcę jechać i co zwiedzić nie tylko w Grecji ale i po drodze. Nie mogę się doczekać... |