Połączenia i grecki e-przewodnik po Riwierze...
    ssaternu pisze:

    Ozark, mam nadzieję, że nie jeździsz jak mój znajomy po raz nasty do Nei Pori nie widząc w grecji nic poza nią.
    Ja bym właśnie do tego ją porównał, mielony lub schaboszczak. To nie prawdziwa grecja. Nie, nie przejechałem obok 200 tylko zobaczyłem wiekszość o czym piszesz oprócz Pelli będąc w Sarti, spacerowałem specjalnie nawet po Nei Pori aby się przekonać do tej okolicy i nie pomogło.
    Dla kogoś, kto był tylko nad Bałtykiem to może i ciekawe miejsce ale nie dla kogoś kto eksplorował okolice pomiedzy Albanią, Korfu, Lefkadą i Pargą.
    W Dion np to zrobiłem nawrotkę na parkingu bo stwierdziliśmy że szkoda czasu.
    Za to polecam wizytę autem na sam szczyt Olimpu (prawie) jak się skończy kamienna droga jest schronisko, pyszne wino i steki podają. Wycieczka dookoła Olimpu także jest OK.
    Na pierwszą wizytę w grecji okolica jest OK ale generalnie lepiej dołożyć kilometrów i pojechać dalej.
Drogi ssaternu po wielu latach podróży po całym świecie przypadkiem znalazłem się w Panteleimonas i jadę tam w tym roku już 10 raz.To jest miejsce które bardzo się nam podoba .Mieszkając w Panteleimonas zwiedziliśmy przez te lata całą Grecje ,także wyspy.Poznaliśmy też dokładnie okolice riwiery dlatego wiem co piszę.Też tu można znależć klimat takiej Grecji o jakiej piszesz.Pobyt w Panteleimonas traktujemy jak odpoczynek ,ponieważ co roku zwiedzamy też różne zakątki świata,w tym roku padło na Nepal i Birmę.Jężeli chodzi o Olimp to autem można wjechać na wysokość 1100m .Potem niestety pieszo 2000 m przewyższenia,6 godzin marszu do góry i zdobywanie kilku wierzchołków z których składa się masyw Olimpu.Ja byłem na Mitikasie,Skali,Stefani 2 razy i z tego co piszesz to malutko znasz te rejony.Będę jezdził na riwierę jeszcze wiele lat ,żeby tylko zdrowie dopisało bo prawie 60 na karku.Pozdrowionka dla Ciebie i pozdrów kolegę co tak jeżdzi do Nei Pori.bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM