Dimitris Mitropanos i poszukiwanie polskiego tłumaczenia pewnej piosenki:) |
Tak, żeby powiedzieć, ze cię zdobylem Chcialbym raz cię zranić. Ty prosząc o to, co ci zabralem, ja nie mogąc ci tego dac. Pieknie mowisz, ale (daj spokój) przecież cię znam. Twoje slowa zaczarowalam niczym wrozka (czarownica). I przestan mnie straszyć (szantażować), ze niby będę cierpiec I pomysl, ze to niczym dzisiaj cie poznalam. Jak jedno ma uciec od drugiego, oczęta moje. Jak mamy zmienić niebo? Teraz kiedy jesteśmy niczym bliźniacze księżyce, które zarywają noce z tym samych westchnieniem (pragnieniem). /x2 Tak, zeby powiedziec, ze cie zdobylem Chcialbym raz cię zranić. Ty latajac za mna niczym pszczola Ja udając obojętnego. Pieknie mówisz, ale (daj spokój), przecież cię znam. Jednym pocałunkiem zmienie twój kurs (drogę, przeznaczenie). I kiedy będziesz myslal, ze będę cierpiec Rozpalę ci w sercu nowe pragnienie. Ps.Wybacz skladnie. Jest 6 nad ranem, meczy mnie bezsennosc, ale nie moglam zostawic na pozniej tak pieknej piosenki |