Połączenia i grecki e-przewodnik po Riwierze...
Dziękuję że wiek po 40 tce uznajesz za młody.
Lubię rano wyjść przed apartament, sąsiedzi na kawę zajrzą, to znów ktoś coś piecze za winklem to zawoła,
Potem obiad w Platonie i wieści różne, co tam nowego się dzieje w wsi, Potem sjesta w miedzyczasie albo kokkino nero, albo plaża w Messagali. Potem wieczór to albo gramy jakiś koncert albo jedziemy do palios pantaleimonas, potem impreza, albo wieczorne targi turystyczne w Platonie, gdzie po pracy schodzą się wszyscy z biur lokalnych.
To są moi przyjaciele i znajomi, ludzie z którymi znam się lata.

Może wy jesteście odludkami po prostu. I szukacie sobie spokoju, ale to nie jest żadna "prawdziwa Grecja", tylko Grecja odludna.

Lubię towarzystwo i być wśród ludzi nie widzę w tym nic złego, ani gorszego od siedzenia w jakichś miejscach odległych. Po prostu mam swoje ulubione miejsca w Grecji. Lubię poznać nowe kobiety, przyżyć romans w wakacje, iść na koncert czy do klubu.

Taki mam styl życia bo taki sobie wybrałem.


  PRZEJDŹ NA FORUM