Grecja z biurem czy bez?
Samolot do Grecji Ryanka, elegancki apartament z kuchnią i dwiema sypialniami w hoteliku z dwoma basenami... 7 lipcowych nocy w znanej i lubianej miejscowości wychodzi 860 pln na osobę.

Oczywiście na miejscu trzeba będzie się żywić i jeździć busami czy wypożyczać samochód... ale wakacyjna cena dolot/nocleg chyba znośna oczko. I w sumie też zawyżona, bo ryanek wcale taki tani nie był, a i kobita wymagająca "luksusa" nie zadowoliła się mizerną i tanią kwaterą...

Tak więc odpowiedź jak zawsze jedna: zawsze na własną rękę, zawsze jest i taniej... i ciekawiej.

Hough!


  PRZEJDŹ NA FORUM