Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
Nie wiem co ze mną nie tak ale ja w nocy nie mogę spać a w dzień bym spał cały czas...dlatego zawsze obieram kurs nocą, i faktycznie po długiej trasie np.ruszam o 15tej to ok 5 tej jest masakra, musze sie zatrzymać odpocząć a najlepiej zmienić kierowce, oczywiście odpoczynek pozwala jechać dalej ale to już nigdy nie jest to i nigdy nie na długo(chyba, że śpimy ze 4h), nawet jak sie wypije trzy redbule, niestety jak mam gdzies zajechać to jade bez odpoczynku i da się spokojnie jeśli człowiek jest fajnie wypoczęty 20h jazdy nie jest wielkim wyzwaniem, a tak wogóle nie jesteśmy jeszcze w europie ani nawet w uni jak ktos napisał i ja akurat i mój kolega nie mamy możliwości jechać 3 dni do grecji i trzy dni spowrotemzdziwiony

ps, w artykule jest tez kilka bzdur jak odpoczynek 15min to bzdura, z tym gruczołem też cos im nie wyszło, każdy jest inny,nie wzięto tego pod uwagę, także ten artykuł hhhmmmzakręcony


  PRZEJDŹ NA FORUM