Kamikadze czy zabójca?
jazda z krótkimi przerwami lub bez snu
    Arnidis pisze:

    Spoceni ludzie, umorusane dzieci, zaswinione auto, popuchniete nogi, rozciagniete piersi partnerki i bolacy kregoslup.

    Efekt ciaglej jazdy,

    Jest taka grupa na FB:

    Polaki Biedaki Cebulaki tam o tym jak najtaniej i jak dziadowac.



    Ludzie zloci, to mnie chodzi o to ze dojedziecie, ale o to ze stajecie sie zagrozeniem na drodze.
    Woem ze Polak muzi pokazc iz w sandalach wyjdzie na Olimp, a na materacu doplynie do turcji, ale wy stanowicie zagrozenie. .

    Nie chce jezdzic po drogach, gdzie zmieczone polaki biedaki cebulaki, udowadniaja ze dojada


Pomijam już tutaj poprzednią dyskusję i odmienne opinie na temat drzemki w samochodzie.

Chciałem zwrócić jedynie uwagę na obrażanie i deprecjonowanie Polaków jako narodu - jak widać wiecznie w modzie.
Bo przecież nikt inny, żadna inna nacja europejska nigdy w samochodzie nie śpi i ma w nim idealny porządek.

Powiedz, Arnidis, z czego to wynika, że masz takie podejśćie i sr*sz we własne gniazdo?

Jak widać- nigdzie nie byłeś i mało widziałeś, bo wystarczy wyjechać na byle którą autostradę w zachodniej Europie żeby zobaczyć tabuny drzemiących ludzi w samochodach przy byle którym parkingu. Na pewno nie Polaków. W USA też jest to częstsze niż się wydaje, pomimo gęstej sieci moteli, dostępnych na każdym kroku.
Obejrzyj sobie też super zadbane wnętrza pojazdów zwłaszcza w południowych krajach Europy (Grecja też się nadaje)- i to nawet bez drzemek nocnych i długich podróży.
No ale każdy powód jest dobry, żeby do Polaków się doczepić. Chamstwo i tyle.


  PRZEJDŹ NA FORUM