Dojazd do Grecji autem
W 2012 w Angorze był przedruk z serbskiej prasy na temat mafii drogowej,która podzieliła się trasa wyznaczając granice swoich wpływów a granica była w Belgradzie.Opisywane były sposoby ich działania i rady policji jak unikać problemów.Gangi były z Rumunii i polowały tak na ustronnych parkingach jak i zatrzymywali samochody na trasie np po zrównaniu się z upatrzoną ofiarą trąbili pokazując,że masz kapcia.Należy uważać na takie numery a zatrzywać się na dużych oświetleniowych i monitrowanych stacjach i blisko budynku.


  PRZEJDŹ NA FORUM