W ubiegłym roku zrobiłem jednodniowy wypad z bułgarskiej części Rodopów ( przejściem granicznym w Zlatogradzie ) na puste plaże w okolicy Arogi i rozlewiska w okolicach Porto Lagos ( super miejsca do obserwowania pelikanów, flamingów ). Miałem fajną kwaterę z basenem u Polki i Bułgara, za Zlatogradem, no ale to miejsce z uwagi na odległość i przejazd przez góry, oczywiście do codziennych dojazdów na greckie wybrzeże odpada. Mogę je polecić jako miejsce noclegowe w tranzycie do lub z Tracji, przez bułgarskie Rodopy. To także dobry punkt wypadowy do takich perełek wschodnich Rodopów jak Perperikon, czy Tatuł |