Chalkidiki czy Pelion?
Ja Kassandry z Pelionem bym nie porównywał bo to zupełnie inna liga,chociaż też mi się tam bardzo podobało we wrześniu,natomiast dla mnie Pelion to wisienka na torcie Grecji lądowej,dlatego zastanawiał bym się mocno czy zaczynać z tak wysokiego pułapu.To tak jak za pierwszą wyspę obrać sobie Santorini,no co nas może w przyszłości tak mocno zaskoczyć,już chyba nic. Jeżeli się jednak zdecydujesz,proponuje co najmniej dwie lokalizacje,żeby nie tracić za dużo czasu podczas zwiedzania.Damouchari to świetne miejsce tylko nie wiem jak tam jest w sezonie,byłem tam końcem kwietnia,dlatego odczucia są zupełnie inne,mieszkałem w sąsiednim Ag Ioannis hotel Anesis .Uwaga na weekendy,może być tłoczno,grecy uwielbiają Pelion.


  PRZEJDŹ NA FORUM