Pontonem rodzinnie po zatoce. Peloponez, Nafplio, Mili, Kiwieri, Tolso, Spetse, Hydra |
niuniek pisze: Ogórek, rozumiem, że "pociśniesz" dalej z tą relacją Zniechęciłem się bo w temacie "Pontonem po Grecji" pojawiły się wpisy deprecjonujące ten sposób. Chociaż jak wyjasniłem, że wykupiłem pełne ubezpieczenie w Nautica Nord od kradzieży, oraz tego co uczynię ... Ok. Internet tu "kapie". Relacje będą chaotyczne i mało zdjęć - za długo trzeba czekać na upload Dziś moje płetwy (te niebieskie) i rodzina na plazy niedostępnej od lądu za Kiwieri: oraz "riba" (cytat z pingwinów z madagaskaru) oraz widok z tej małej wysepkia na przeciwko TOLO na drugą stronę zatoki (Kiwieri Astros) I pierwsza wersja stelaży, którą na forum motorowodnym nazwano ... PKP Wbrew pozorom była bezpieczna i stabilna. Przy dużych falach oparcie kanapy dmuchanej zasłaniało od rozbryzgów fal osoby siedzące na przedzie Faktycznie wyglada ciekawie i zabawnie ... **** DO adminów, prosiłem nazwać tema "Pływanie po Grecji". Żeglowanie kojarzy się z używaniem żagłowek a ja tu piszę o pojazdach motorowodnych Przez tydzien spaliliśmy 20 L. Wychodzi 2 - 3L na godzinę czyli 10-12L na 100 km. Raptem 200 km zrobiliśmy w 5 dni. Srednia prędkość to 20km/h przy zafalowaniu (czyli zawsze). Czasami jak są mniejsze fale to dobijam do 30km/h Ale jeszcze jeździmy na wcieczki krajoznawcze. Może jutro będzie mniej wiało i wybierzemy się na Spetses http://www.telegraph.co.uk/travel/destinations/europe/greece/greekislands/9503617/Spetses-Greece-the-idyllic-spice-island.html Ale raczej nie miasteczko znane z tawern a bardziej odludnej jej rejony **** Widok auta od wewnątrz - uprzednio pomyłkowo wrzuciłem dwa razy to samo zdjęcie |