Ryanair doświadczenia
    emc2 pisze:


    Owszem linie rejsowe moze maja dodatkowe posilki,wiecej miejsca na nogi etc,ale tez potrafia miec opoznienia I zawalic ludziom plany wakacyjne ,nie ma reguly.Ryanem lata mnostwo bardzo zamoznych ludzi,w koncu chodzi o to by dostac sie z punktu A do B .
    Moja rada-kupijcie bilety I niczym sie na zapas nie martwcie.Szkoda zdrowia

    Pozdrawiam


Pełna zgoda.
A propos wspaniałych rejsowych linii: służbowo zdarza mi się podróżować do USA. Akurat tam, gdzie latam, najlepsze połączenia (jedyne rozsądne) oferuje Lufthansa. I tak się składa, że oni- a wiem to z "alertów" podróżnych, które subsrybuję- strajkują regularnie, kilka razy w roku nawet. Wówczas odwoływana jest zdecydowana większość lotów. Rok temu mój lot powrotny do Europy minął się ze strajkiem o 1 dzień- a formalnie był w ten sam dzień, tyle, że różnice stref czasowych zadecydowały o tym, że lot jednak nie wszedł do rozkładu odwołanych.

Co do miejsca na nogi- przyznam, że Ryanairem nie leciałem nigdy. Natomiast to, ile mamy do dyspozycji miejsca w klasie ekonomicznej np. (moje doświadczenia osobiste) w LOT, Lufthansa, Austrian, United Airlines, American Airlines, Air Canadaa wcale nie napawa optymizmem. A jestem raczej niższy niż wyższy (170cm). W żadnej linii w klasie ekonomicznej nie jest wygodnie!


  PRZEJDŹ NA FORUM