Pontonem rodzinnie po zatoce. Peloponez, Nafplio, Mili, Kiwieri, Tolso, Spetse, Hydra
Potem uporządkuję ten post, teraz wrzucam zdjęcia i trasę.
Ze względu na wiatr (strzałka na czerwono) popłynęliśmy na wyspy na przeciwko Tolo
Dziś wybór padł na tę większą w kształcie rogala.
Na jednym ze zdjeć jest dziób pontonu i plaża (po drodze) gdzie było mnóstwo mew i tylko mew)
Ze względu na ich ilość nie ladowaliśmy tam ...



O, po kolei. Po drodze widoczki. Głęboko wcięta zatoka otoczona takimi skałami

W niej głeboko malutka plaża - cała usiana w mewach. Obwaialiśmy się o jej "żyzność" oczko stąd popłynęliśmy dalej
Na mapie to jest taki dziobek w trasie (część trasy po prawej stronie)


No i dopłynelismy na wyspę o kształcie rogala


Z niej widać tę małą wyspę z kościółkiem na szczycie


Większość łodek z wypożyczalni z TOLO ładuje na takiej większej plazy po lewej stronie ale my wypatrzylismy malutką plaże na wprost tej małej wysepki



I bingo, fantastyczne skały podwodne z jaskiniami i rybkami. Rodzina była zachwycona.
Snorkelowaliśmy ze dwie godziny aż wszystkim się maski mocno na twarzach poodijały





Na którymś zdjęciu jest taka strasznie długa ryba. Była spora (koło metra) ale przeraźliwie chuda


  PRZEJDŹ NA FORUM