Samochodem do Grecji z trójka dzieci :)
    Arnidis pisze:

    mam kolonię teraz.
    Dziecie jak zombie wlepiają sie w tablety siedząc na schodach


Spójrz na ofertę Chrisa kolonijną.

Zdaje się, że tylko profiloane wyjazdy. Sporo zajęć - dzieci przez większą część dnia mają co robić.

Moja córka była dwa razy i była zadowolona. Jak spojrzałem na harmonogram to czułem się przegranym rodzicem, że nie potrafię zorganizować tylu zajęć.

Może zainwestuj w takie dmuchane koła (te większe i grubsze to koszt 20 PLN) i czeską pływającą linę 200 M (tania i super jakość)

Powiąż koła po 4 sztuki i niech się ścigają grupami na takich wyspach.

>>>>>>>>>>

@des4 - problem wieczora rozwiązał się łapaniem ryb. Idziemy o 18-stej a wracamy o zmierzchu. Kolacja i lulu.

Po całym dniu na pontonie i powietrzu zasypiają nawet przed 22-gą (mimo, że to 12 i 15 lat)

Oczywiście po powrocie - jak przygotowuję kolację to bliźniaki coś budują na laptopie a córka czyta książkę (zaraziłem ją Terry Pratchetem)

Nie twierdzę, że się nie garną ale dlatego zrobiłem uprawnienia motorowodne, radiooperatora SRC-DSC i kupiłem ponton z silnikiem.
Aby spędzać większość dnia poza apartamentem/domkiem. Tylko następny raz przećwicze Sithonię lub inne osłonięte akweny bo czasami jest "ostro"


  PRZEJDŹ NA FORUM