Pływanie rodzinne pontonem HONWAVE T38IE2 (3.8m) z silnikiem HONDA 20 KM na południu Krety,Paleochor
    kasiaania pisze:

    Jedziemy do Grecji kontynentalnej(30 km od Rizy). Jesteśmy nowicjuszami (mąż dopiero zdał egzaminy), więc na razie planujemy tylko krótkie wypady przy brzegu.


Napisz email do info@nauticanord.pl

Jak nowy sprzet to skan faktury i uprawnień małżonka.

Ubezpieczenie jest roczne i obejmuje:

1. Kradzież z garażu, auta, podczas podrózy, postoju, jak się urwie i popłynie w siną dal, moża parkować w krzakach nie ma żadnych wymagań odnośnie zabezpieczeń
2. Jak się urwie z cumy i np. silnikiem uderzysz w inną jednostę to ubezpieczenie pokrywa takie zdarzenia
3. Koszty holowania
...

generalnie wszystko - nie jestem brokerem oczko

To tak jak z samolotem - lataj nisko i powoli - najlepsza metoda na wypadek.

Grecja to skaliste wybrzeże i często skały ciągnące się kilkaset metrów w morze.

Najlepiej pływać z pół kilometra od wybrzeża wzdłuż jego. Ew jak będzie duża fala to jakaś zatoka, cypel.
Pływanie na zasadzie kóleczko przy plaży jest najgorszym z możliwych bo nie powinno się pływać w ślizgu tam gdzie ludzie się kąpią (najczęściej wszędzie oczko )

Najlepsze wypady to takie wędrówi 10km do jakiś ustronnych miejsc. Ale trzeba zorientowac się w rodzajach dziennych wiatrów i zafalowań.

Ja mam nawigację GARMIN-a z mapami morskimi Grecji i tam zaznaczone są skupiska niebezpiecznych skał podwodnych. Najlepiej dawać poprawkę tak z 10-20m i opływać je dookoła


  PRZEJDŹ NA FORUM