Promy w Grecji |
Olgutek pisze: Cześć, no to sama sobie odpowiem a zostanie dla innych. Byliśmy jako jedni z pierwszych, załadowali nas na początku, i trochę trwało, aż nas wyładowali w Anconie. Prom miał z niewiadomych przyczyn opóźnienie godzinne. Anconę opuszczałam około 12 (rejs miał się skończyć o 10.30). Jeśli więc ktoś liczy tak jak ja, na szybką akcję, to niech sobie doda conajmnie 1-1.5h. Pozdrawiam serdecznie Tu nie ma reguły. Na niektórych promach parkujesz w wężyk. Czyli na promie wszyscy zataczają kółko i pierwsi są na początku tego kółka a ostatni na końcu. Ale ten wężyk składa się z kilku torów, więc możesz wylądować różnie jak będziesz w środkowym peletonie (albo w środku albo na początku kolejnego toru) Generalnie nie ma reguły i ja bym nie przywiązywał do tego uwagi. Jak jedziesz z daleka na prom to lepiej celować jak najwczęsniej a jak z bliska to lepiej jak już prom przybije i auta z pół godziny wjeżdzaą. Wjeżdzasz wtedy bez kolejki. Grecy są niecierpliwi i ustawiają się w kolejkach - a to żadna atrakcja siedzieć w aucie w długiej kolejce i wjeżdzać mijając się z wyjeżdzającymi ciężarówkami. Generalnie sugeruję nie przywiązywać do tego wagi. A dlaczego Ankona a nie Triest ? Bliżej do PL i mniejsza kolejka zjeżdzających aut. Ceny do Ancony czy Triestu są niemal identyczne. Jak się okrętujecie w Trieście to dostajecie tabliczkę PATRA i takie auta wjeżdżają na prom pierwsze. |