Co to jest "greckość" ?
A tak na poważnie.

Lecą ludzie do hoteli i mają "plastikową" Grecję, Turcję, Hiszpanię itp.

Rozumiem, że nie każdy lubi autem, busem, autobusem jechać przez kontynent.

Ale jak już przyleci do miejsca przeznaczenia to niech sam ruszy dupę - motorem, autem, pociągiem czy autobusem i zobaczy prawdziwy kraj do którego przyleciał, a nie płaci rezydentowi "100€" za fakultet i jęczy, że nie wie co to narodowy klimat.
Prawdziwe życie jest poza kurortami.

Mam nadzieje, że nikogo nie obraziłem - jeśli tak, to przepraszam.


  PRZEJDŹ NA FORUM