Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
Wróciłem z Thassos. wesoły co do Osijek - Vukowar . Popieprzone te objazdy . Sam niewiem jak to przejechalismy. Musze zrobic rozeznanie to opisze dokładniej . Z powrotem jechalismy juz autostradą . W strone Chorwacji spokojnie ale w strone Serbi ......istny "dżihad" . Korek na jakies 4 godziny. 80% orginalnych niemców troche przyciemnionych na twarzy z kobietami w chustach na głowach . Nie ciekawie też za Nisiem. Duzo zwężeń.W drodze do Grecji w nocy ruch był mały wieć jakos sie jechało ale z powrotem powolutku choc bez stania. Budapeszt też rozkopany . Ale jakiejś tragedii nie było . Z thassos o 8:15 promem w piątek w sobote o 12 w Krk.W tym 5 godzn spania.


  PRZEJDŹ NA FORUM