Może sprecyzuję 4 BF to dla mnie flauta po krecie. Chciałbym niknąć długich fal pełnomorskich (takie górki po 1m, które widać dopiero jak się po nich pływa ). Fale poniżej 50 cm (jeżeli takie są w tym rejonie maksymalne) są w pelni akceptowalne. Też nie chciałym po raz drugi w życiu zostać osadzony przez ponad metrową falę na plazy przed którą kotwiczę. To było na Peloponezie. Dodam, że fale były mniejsze ale wiatr sie wzmógł i urosły a największa potrafiła podnieść jednostkę i wszystkich "snorkelujących" i osadzić na środku plaży (plaża może miała z 10-15 m ale nagle jak łódkę przestawia ponad 10m (łagodnie) to zaczynasz się zastanawiać "co będzie jak fala będzie większa i gwałtowniejsza" ...
|