polaki biedaki cebulaki
Wiocha to nie pisanie z tematem obrażanie się i grożenie i jazdy personalne.

Polecam popracować za granicą, zobaczyć jak traktują Polaków w urzędach w Danii w Niemczech, dlaczego nie dostają wiz do USA, a nie miotać się i wariować bo upada jakaś bajeczka.

Na tę opinię nie pracuje większość, ale przyzwolenie większości na takie zachowania owocuje taką a nie inną opinią.

Na opinię się pracuję i na dobrą i na złą.

Rozumiem ze trzeba się odszczekać, ale mam nadzieje mimo ataku histerii że paru osobom, odechce się robić zapasy na zimę na stołówkach, zachowywac jak udzielne hrabiątka, czy zachowywać jak hrabiowie.

A co do mojej pracy, to robię selekcję. Nie każdego zapraszam i nie każdy może do mnie przyjechać.

Ina sprawa, że zupełnie inaczej się zachowują ludzie co przyjadą sobie na wakacje żeby coś poznać zobaczyć inaczej aby "porządzić".

Nie ma takich samych Polaków ludzie są różni, ale gdy jakaś grupa, w danym narodzie jest dość liczna powstaje stereotyp.

Dlaczego jadąc do skandynawii czy holandii mam być traktowany na wejściu jako złodziej? Bo co bo pozwala sobie zbyt wielu ludzi na dziadostwo?

Dlatego to piszę, za dużo ludzi przegina a potem większość jest traktowana jak ci drugiej kategorii.

Myslę że tych co umieją się zachować temat nie ukąsił. A dla tych co nie umieją może jakoś wzbudzi refleksje, że może obsługa hotelu ma racjęże zwraca uwagę gdy ktoś chowa jajka po kieszeniach na śniadaniu.

Zasad jest prosta:
Na szwedzkim stole jemy ile chcemy, ale nie wynosimy. Czy to trudno zrozumieć?
Czy to powód do obrazy zwrócenie na to uwagi ?



  PRZEJDŹ NA FORUM