kolejki na granicy - pomocny link |
ogorek pisze: Jak czytam te czasy to cieszę się, że od kilku lat promem z Triestu i ZERO granic. W tym roku wracałem autem z Krety ale nocowałem we wtorek za Belgradem i przejście w Roszke zajęło 20 minut w środę rano. Ew. samolot. Przy rodzinie 2+3 na Kretę wychodzi na to samo co autem (sprzęt pływajacy nadam spedycją) Jeśli chodzi o Kretę, to faktycznie cena ta samaczy to samochodem (dochodzi prom) czy samolotem, ale jeśli jedzie się np. na Peloponez to jednak cena jest niższa gdy jedzie się samochodem, a jeszcze doliczając wypożyczenie samochodu to już koszty mocno w górę idą. |