I znów mi wstyd, że jestem Polką...
Moje dwa grosze: Temat zbieżny z wcześniej założonym tematem "Polaki, biedaki,cebulaki", można było tam kontynuować, nie zakładać nowy, zważywszy, że tam też ten temat jest poruszony. Bardzo nie lubię uogólnień, jeden incydent (żeby było jasne, takiemu zachowaniu mówię kategoryczne - nie) a już mam się wstydzić za cały naród, podobnie z wynoszeniem jajek ze stołówki, czy temu podobne. Zdarzenie ze wszech miar przykre, globalnie patrząc incydentalne. Prawdę powiedziawszy, wypowiedź Dubaja i np. Pawelha odbieram podobnie, innym językiem pisane. I nie będę orginalny, ja też - nie uogólniam, do jednego wora nie wrzucam wszystkich i nie wstydzę się, że jestem Polakiem. Sam napisałem w innym temacie, że jak komuś coś nie pasuje, to zawsze może wymienić paszport. Ja również z gospodarzami apartamentów miałem dobry kontakt, oni mnie warzywka, owoce, oliwę a ja na koniec dobry Polski trunek w podzięce i wszyscy zadowolenianiołek


  PRZEJDŹ NA FORUM