Nie mieszkałem w TOLO ale pomiędzy MILI i KIWIERI (apartamenty Kalimera). Ale pływałem pontonem na wyspy znajdujące się naprzeciwko Tolo. Jedna jest w kształcie rogala a w środku tego rogala jest druga okrągła. Przez to jest tam zawsze spokojne morze. Wyspy te (jak i jeszcze trzecia) osłaniają Tolo od fal.
Widziałem kilkukrotnie w tym miejscu łodzie (drewniane krypy z silnikami benzynowymi) z napisem 'Rent a boat Tolo'. Gorąco rekomenduję taką formę zwiedzania tych wysp:
Poniżej te wyspy:
Ta szara linia to miejsce do którego warto podpłynąc, przycumować łódź i wejść do wody w masce, rurce i płetwach. Bardzo ladne widoki:
To jest dokładnie to miejsce (uwaga na kamienie po obu stronach jak dopływamy do plaży):
Pomiędzy skałkami ładne widoki doświetlone słońcem:
Może ktoś kiedyś sprawdzi czy ta ryba ma kolec czy tylko długą płetwę:
A teraz ta mała wysepka wewnątrz "rogala": Ona ma pomost gdzie cumują wspomniane łódki:
Idzie się schodkami na samą górę (tam jest kapliczka i kilka ławek - WODA OBOWIĄZKOWA - SKWAR)
I widok na "rogala":
Albo na zatokę Argolidzką:
Jest jeszcze trzecia wysepka (na przeciw Tolo) gdzie widać pomost i kapliczkę na górze ale mieliśmy dosyć wspinaczki ...:
Jestem przekonany, że wspomniane łódki nie wymagają uprawnień a jak nie będzie chciała odpalić to właściciel przypływa z Tolo i nerwowo tłumaczy co źle zrobiliści (byłem świadkiem)
|